Jedna z najbardziej intrygujących konfrontacji na początku mistrzostw świata. Amerykanie są zawsze tajemniczą drużyną w swoich pierwszych meczach, ponieważ nie ma meczów towarzyskich, a trener jest ustalany na krótko przed rozpoczęciem turnieju. W przypadku Szwedów sytuacja wygląda znacznie bardziej przewidywalnie.
USA
Amerykanie podchodzą do turnieju z symbiozą utalentowanej młodzieży z drużyn uniwersyteckich i reprezentantów klubów NHL. Wiele zależeć będzie od pracy sztabu trenerskiego prowadzonego przez Johna Hynesa. W zeszłorocznej edycji Stars and Stripes zajęli 4. miejsce. W składzie USA znajdzie się kilku dobrze znanych zawodników z potencjałem przywódczym - bramkarz Lyon, Kessel, Vlasic, Tkachuk, Gaudreau i Zegras. Federacja planowała sprowadzić do drużyny gwiazdę Dylana Larkina, ale napastnik Detroit doznał kontuzji.
Szwecja
Tytułowi Skandynawowie są jednymi z najbardziej konsekwentnych i zawsze odnoszących sukcesy uczestników mistrzostw świata. Podopieczni Sama Hallama jadą do Czech jako jedni z głównych faworytów turnieju. W meczach na tradycyjnych Igrzyskach Europejskich Szwedzi pokazali swoją siłę gry i zdołali ograć Czechów i Szwajcarów, a także nawiązać równorzędną walkę z naszpikowaną gwiazdami Finlandią. W drużynie żółto-niebieskich zagra wielu gwiazdorskich hokeistów - Raymond, Dahlin, Brodin, Zetterlund i Petterson.
Prognoza meczu i kursy bukmacherskie
To będzie barwny mecz dwóch ambitnych i naszpikowanych gwiazdami międzynarodowych drużyn hokejowych. Przed rozpoczęciem nie ma wyraźnego faworyta. Są jednak argumenty przemawiające za reprezentantami Europy. Szwecja ma za sobą serię towarzyskich konfrontacji, sztab trenerski nominalnych gości przeprowadził korektę i podział boiskowych ogniw. To wszystko powinno pomóc w odniesieniu ważnego zwycięstwa w pojedynku z tradycyjnie "surowymi" na starcie turnieju Amerykanami. Wysokie kursy na "Win2" u bukmachera Betfan.