Spotkanie zeszłorocznego beniaminka niemieckiej Bundesligi z regularnym uczestnikiem europejskich pucharów. Obie drużyny potrzebują punktów, choć realizują różne cele i będą starały się narzucić przeciwnikom swój styl gry. Gospodarze od dawna nie odnieśli zwycięstwa i przystępują do tego meczu w nie najlepszej kondycji.
Heidenheim
Zeszłoroczny debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej okazał się dla podopiecznych Franka Schmidta udany. Zespół awansował do europejskich pucharów i teraz reprezentuje kraj w Lidze Konferencji. Teraz o minusach. Heidenheim w ogóle nie rozwinął się pod względem kadrowym. W transferach postawiono na graczy średniej klasy, którzy nie są poszukiwani w bardziej renomowanych projektach piłkarskich. Z tego powodu spadły wyniki gospodarzy na krajowej arenie – tymczasowe 15. miejsce i realne zagrożenie walką o utrzymanie.
Eintracht Frankfurt
Po przyjściu na ławkę trenerską młodego Dino Toppmöllera wyniki "czerwono-białych" stały się jeszcze bardziej przekonujące niż w poprzednich sezonach. Po 11 meczach goście zajmują 2. miejsce w Bundeslidze. Frankfurt jest na serii 3 zwycięstw z rzędu, a także ma reputację jednego z najbardziej widowiskowych i dynamicznych zespołów w lidze – 43 strzelone gole w meczach z udziałem Eintrachtu. W składzie gości błyszczą tacy piłkarze jak Marmoush, Ekitike, Götze i Knauff. Linia obrony działa niezawodnie.
Prognoza meczu i kursy bukmacherskie
W starciu dwóch przedstawicieli Niemiec w europejskich pucharach jest wyraźny faworyt w postaci drużyny gości. Eintracht posiada mocny potencjał kadrowy i wybitne indywidualności w składzie. Marmoush strzelił już 11 goli w lidze i zaliczył 7 asyst. Heidenheim na arenie krajowej jest niestabilne i ciągle traci punkty. Goście odniosą zwycięstwo. Wysokie kursy na "Win2" u bukmachera Betfan.