Intrygujące starcie dwóch rywali w walce o ostatnie, 3. miejsce w tabeli. Dzięki lepszym wynikom w ostatnich kolejkach, gospodarze zdołali zrównać się punktami z Juventusem i zasygnalizowali swoje aspiracje do brązu. Oba kluby muszą również spojrzeć wstecz, gdzie Atalanta jest gotowa wykorzystać swoje błędy.
Bologna
Ten włoski klub w przyszłym sezonie zagra w Lidze Mistrzów i zyska spory zastrzyk finansowy. Jeśli zarządowi gospodarzy uda się wykorzystać te atuty, kibice Bologny mogą być świadkami znacznego postępu drużyny pod względem możliwości na rynku transferowym. Na razie podopieczni Tiago Motty starają się utrzymać na 3. miejscu w tabeli dzięki pragmatycznemu futbolowi i stabilności wyników. Drużyna ma za sobą osiem meczów z rzędu bez porażki w lidze.
Juventus
Niechlujny finisz może kosztować turyńską wielką damę nie tylko 3, ale i 4 miejsce w tabeli. Biało-czarni zagwarantowali już sobie udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Latem możliwa jest zmiana trenera i znacząca restrukturyzacja personalna składu. Juventus ma obecnie serię 5 kolejnych remisów w mistrzostwach Włoch. Drużyna dotarła również do finału krajowego pucharu po trudnym pojedynku z Lazio.
Prognoza meczu i kursy bukmacherskie
Mecz będzie lepki i nastawiony przede wszystkim na powstrzymywanie ataków przeciwników. Nie należy wykluczać remisu, który przesunąłby brązowego medalistę Serie A do ostatniej rundy mistrzostw. Taki wynik da dodatkowe szanse Atalancie. Zakład na prawdopodobny remis "X" można postawić u bukmachera Betfan.