Turyński klub zdołał powrócić do strefy Ligi Mistrzów pod koniec ubiegłego sezonu. Teraz, z nowym trenerem, Zebry spróbują sięgnąć po tytuł. Juventus zmierzy się z nowicjuszem we włoskiej elicie. Przyjezdni mają za sobą trudny start w Serie A, w której trudno będzie im o punkty.
Juventus
Przybycie Tiago Motty na mostek trenerski gospodarzy powinno dać drużynie nowy impuls. Mentor ten zdołał przeprowadzić klub do Ligi Mistrzów za sterami skromnej Bolonii. Teraz ma do dyspozycji znacznie poważniejszy potencjał kadrowy. Działania Juventusu na rynku transferowym wyglądały na trafione, ukierunkowane na wzmocnienie problematycznych pozycji. Na środek boiska podpisano Douglasa Luisa i Thurama, na lewą flankę obrony zawitał Cabal, w bramce wypożyczono De Grigorio. Z drużyny odszedł Rabiot, Keane, Heysen, Junior, Alex Sandro, Caio Jorge i Sule. Przebudowa składu trwa nadal.
Como
Nowicjusze w elitarnej lidze reprezentują solidny skład. Swoją pracą na rynku transferowym przyjezdni przypominają zeszłoroczne doświadczenia Genoi, która również masowo zabierała doświadczonych zawodników. Pod wodzą Cesca Fabregasa będą szturmować Serie A z takimi wykonawcami jak bramkarz Audero, obrońcy Dossena i Varane, pomocnicy Engelhardt, Strefetza, napastnik Belotti. Z takim potencjałem utrzymanie miejsca w elicie wydaje się realną opcją.
Prognoza meczu i kursy bukmacherskie
W tym starciu Juventus ma doskonałą szansę na rozpoczęcie mistrzostw od wysokiej wygranej nad elitarnym nowicjuszem. Goście muszą jeszcze zoptymalizować swój potencjał kadrowy i przekazać piłkarzom taktyczną wizję Cesca Fabregasa. Jak na razie wszystko to w Como jest na poziomie embrionalnym, bez praktyki w oficjalnych meczach. Wysokie kursy na "Win1" u bukmachera Betfan.